5.06.2013

Króliczek

   Nie wiem jak u Was, ale u mnie pogoda typowo jesienna. Ciągle siąpi, temperatura też nie rozpieszcza - po prostu kicha. Do ogrodu wychodzę tylko sprawdzić czy już wszystko się utopiło czy jeszcze coś się uchowało. Obawiam się że bazylia i lawenda nie przetrwają :(

Tak więc pogoda w połączeniu z chorobą zmusiły mnie do pozostania w domu, a nawet w łóżku parę dni. I tym oto sposobem znalazł się czas na nowe dzierganie :) Podbudowana Waszymi komentarzami pod czapulkami i opaskami postanowiłam porwać się na coś nowego...

Młody już jakiś czas wspominał, że chciałby mieć przytulankę - króliczka. Że on niby sam taki Króliczek jest (trzeba zobaczyć na własne oczy jak sałatę wcina). Ale znaleźć takową i to jeszcze w niedużym rozmiarze graniczy z cudem chyba. Tak więc wzięłam sprawy w swoje ręce i oto on - Pan Królik :)
(Przepraszam za jakość zdjęć, ale same wiecie - słońca brak)


W wieczornym oświetleniu


I spotkanie prosto w twarz ;)

Oczywiście wciągnęło mnie to bardzo i w głowie już kolejne pomysły się kłębią! I znowu zapas włóczki trzeba powiększyć ;)

Ściskam Was cieplutko i OBY DO SŁOŃCA!

P.S. Jakby ktoś chciał, to króliczka będzie można zamówić sobie u mnie niebawem. Teraz jeszcze drugi egzemplarz testowy powstaje.

11 komentarzy:

  1. Ślicznie Ci wyszedł:)Ja to bym z chęcią z opisu skorzystała:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jutro rano wysylam slonce !
    U nas upal,maly na kurs plyania i sie tam smaze!!
    Jutro napewno zaswieci slonce !!!!!!
    Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale slodziutki ten Twoj ktoliczek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u nas tez upaly Aniu, slonce piecze bezlitosnie ... Krolasek super... BRAWO!!!!!
    a.

    OdpowiedzUsuń
  5. podziwiam osoby które potrafia dziergac takie maskoteczki, ja bym chyba szybciutko straciła cierpliwosc;-)))a Twój króliczek jest po prostu odjazdowy;-))0

    OdpowiedzUsuń
  6. Króliczek jest super!!! Mały pewnie zadowolony. u nas dzisiaj dopiero wyszło słońce, ale do wczoraj błoto i kałuże, deszcze i burze.
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  7. Hih, no śliczne po prostu:) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna przytulanka.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ania BOMBA!!! I wyszedł bardzo męsko :) Na pewno Synek bardzo zadowolony - takie prezenty i maskotki pamięta się LATAMI :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przekochany stworek. Moim chlopaka tez przypadlby do gustu. Buziaki. K.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Twoją wizytę i komentarz :)