2.03.2013

Wiosna!

   Widzę na różnych blogach śliczne wiosenne aranżacje w domach. Ja też o nich rozmyślałam i się przymierzałam jak tu dodać koloru wnętrzom. Jednak kiedy wczoraj w końcu zaświeciło u mnie słońce, wszystkie "domowe" plany poszły w odstawkę. Ponieważ Młody całą jesień chorował, to w ogrodzie nic nie zdążyłam ogarnąć przed zimą. Zima też nas nie rozpieszczała pogodowo, a chorowania był ciąg dalszy. Przez ten czas moje jedyne wyjścia do ogrodu dotyczyły karmienia ptaków... Ale wczoraj! Wczoraj w końcu udało nam się (czyli mi i latorośli) dokonać inspekcji terenowej :) Zimny wiatr nie pozwolił na zbyt długi pobyt (spora część ogrodu o tej porze roku pozostaje w cieniu zabudowań), ale nie powstrzymałam się i gołą ręką oczyszczałam teren wokół wyrastających roślinek. Paluchy oczywiście mi zmarzły, skóra spierzchła, a paznokcie połamałam, ale co tam :) Wśród moich znalezisk przede wszystkim tulipany!


   Pojawiły się też "główki" zapomnianych hiacyntów. W zeszłym roku mrówy mi wykończyły większość cebulek :(


   No i kolejne krokusiki wyłażą z ziemi...


   A jutro chyba się wezmę za wysiew pierwszych ziół w doniczkach. I kilka domowych roślin błaga o większe pojemniki - czas się ulitować :) Natomiast dziś wieczorem podejmę zmagania z zakwasem... Jak to jednak odrobina słońca wystarczy, żeby znów chciało się żyć i działać. Wysyłam wszystkim czytającym dużo pozytywnej energii :)

17 komentarzy:

  1. Aż miło popatrzeć na te wszystkie roślinki. Idzie wiosna !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj niech idzie! Wiatr co prawda straszny u nas, ale jak ma wiosnę przynieść to niech wieje :)

      Usuń
  2. Tulipanki sa juz b. duze :) fajnie, bo taka aura nastraja pozytywnie!!! a u mnie zimno strasznie, choc tez slonecznie!!!
    milej niedzieli
    a.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tulipanki mnie zaskoczyły. Musiały się czaić w tym śniegu ;) A zimno nie jest straszne jeśli tylko słonko świeci.

      Usuń
  3. ZAzdroszczę ... u mnie jeszcze śnieg ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też uwielbiam te małe zwiastuny wiosny. Zioła wczoraj zasiałam w doniczkach, ale jakbyś miała troszkę czasu to podpowiedz mi proszę, które będą rosły w mieszkaniu i jak pielęgnować. Zasiałam szczypiorek czosnkowy, bazylię i estragon. Do tej pory sadziłam pietruszkę z korzenia i cebulkę.
    Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczynam od szczypiorku i bazylii, bo te mam już sprawdzone ;) Ponieważ nie mam mini szklarni ani innych takich ustrojstw, to dla bazylii robię takie czapeczki z odciętych końcówek butelek po wodzie. Trzeba tylko pamiętać, żeby od czasu do czasu podnieść i przewietrzyć. Ja pietruszkę wysiewam, ale to na dworze, bo ona potrzebuje niższych temperatur do startu - wystarczy balkon albo parapet zewnętrzny. W domu to tylko z korzenia. No i dzisiaj załadowałam też nasiona lawendy do lodówki i za miesiąc wysiewać będę. Podobnie do bazylii potraktuję tymianek i poziomkę wielkoowocową za jakiś czas - ale one też wylecą na dwór jak podrosną. U mnie w tym roku dużo tego siania do donic, bo muszę zabrać ze sobą przy przeprowadzce w maju/czerwcu :) A jeśli chodzi o uprawę w domu to przede wszystkim powietrze świeże i nie za duża wilgotność.

      Usuń
    2. Dziękuję Ci bardzo za profesjonalne rady. Już zrobiłam kapturki z butelek :D. Jeszcze raz wieeeelkie dzięki.

      Usuń
    3. Nie wiem czy takie profesjonalne. Po prostu ja tak robię. Zwłaszcza, że nocą od szyb okiennych jeszcze "ciągnie", a kapturki jak mała szklarnia działają ;) Ale wietrzenie jest bardzo ważne, żeby nie udusić roślinki. No i zanim wykiełkują i ciut podrosną to lepiej spryskiwać a nie podlewać, ale to chyba wiadomo :)

      Usuń
    4. Noooo powiedzmy, że wiadomo, bo ciut podlałam ;)

      Usuń
  5. bez dwóch zdań wiosna idzie, widzę,że masz na to dowody;-)))))uwielbiam tę porę roku. Pozdrawiam wiosennie oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  6. To już na pewno wiosna idzie :) u mnie też słoneczko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej :) Świetny blog :) Zapraszam do mnie na rozdanie: http://koralikowy-kacik.blogspot.com/2013/03/43-niech-sie-stanie-candy.html

    OdpowiedzUsuń
  8. jak takie zielone maluchy potrafią człowieka optymistycznie nastroić, prawda? od razu świat pięknieje♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj pięknie było wczoraj... Na dziś miałam dalszy plan cieszenia się wiosną, ale wszystko się pogmatwało. Oby na krótko i oby do lepszego! :)

      Usuń
  9. U mnie chwilowo tylko śnieżyczki wychodzą, dopiero kilka dni temu zszedł śnieg, ale już niedługo wszystko pełna parą "wyskoczy z ziemi". Pogoda cudna, optymistycznie bardzo nastraja, aż się chce żyć!
    Miłego, słonecznego dnia Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Iluś. Niestety moja wiosna zeszła na dalszy plan, ze względu na sprawy rodzinne :( No i mój zakwas rósł już 2,5 dnia a musiałam go opuścić :( Schowałam do lodówki, ale chyba czeka mnie praca od nowa... A tak dobrze szło! Szalał przy kaloryferze jak "głupi" :D

      Usuń

Dziękuje za Twoją wizytę i komentarz :)